-Ja chcę ich poznać. - Powiedziałam.
-Eh... no dobra. To wchodzimy do środka. - Odpowiedział.
-Oj nie martw się. - Powiedziałam i dałam mu całusa w policzek.
Wchodzimy do domu, a tam chłopaki urządzili bitwę na poduszki:
Zayn wskazał na nich ręką.
-Mówiłem? -Zapytał.
Zaśmiałam się.
-Ej chłopaki! Spokój! - Krzyknęłam.
Oni się na mnie spojrzeli.
I nagle podbiegli z poduszkami i zaczeli mnie i Zayna bić.
-Spokój!!- Krzyknął Zayn.
-Co? - Zapytali wszyscy na raz.
<Daiki cd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz