niedziela, 17 listopada 2013

Od Draiki'ego cd Alayike

Wilczyca, była piękna jako człowiek. Ale to jak każda. No prawie każda, ta była raczej wyjątkowa.
- Może zostaniemy przyjaciółmi? - Zapytała.
- No pewnie! - Powiedziałem uradowany.
Zbliżała się noc.
- Hmm.... ta pora jest dla mnie! - Krzyknąłęm.
Wilczyca się zaśmiała.
- Ej.... a ty z czego się śmiejesz? - Zapytałem.
- Nie no, z niczego. - Odparła.
- Ja już lece. - Dodała po chwili.
- Odprowadze Cię. - Powiedziałem.
- Nie trzeba. - Odpowiedziała jak trwaldziel.
A i tak ją otprowadziłem.
- No to pa. - Powiedziała i dała mi całusa w policzek.
- Cześć. - Powiedziałem zarumieniony.
Pobiegłem nad jezioro. Zacząłem mówić do swojego odbicia w wodzie...
- Przecież ja, .... ja nie jestem jeszcze gotowy na nowy związek.
Usłyszałem kroki.
- Mówisz sam do siebie? - Zapytała.
- Nie.... A kim Ty jesteś nie widze Cię jeszcze. - Odpowiedziałem.
- Nie poznajesz po głosie? - Zapytała znów.
- Aaa... to Ty Alayike. - Odparłem.
Wilczyca uśmiechnęła się romantycznie.

<Alayike cd>

Od Alayike cd Draiki'ego

-Alayike...- powiedziałam szorstko.
Wilk był przystojny i dobrze zbudowany.
Rozejrzałam się dokołą.
-Jesteś tu nowa?
-Tak, raczej tak.
-Ja też, może przejdziemy się razem i zwiedzimy watahę?-powiedział
-W porządku odparłam.
Wydawał się być miły. Szybko zamieniłam się w człowieka, a on zaraz za mną.
Ujrzałam umięśnionego i przystojnego chłopaka o ciemnych oczach.

<Draiki cd>

Od Draiki'ego Początki są do dupy!

A więc tak wstąpiłem do watahy, bo brakowało mi przyjaciół, a wiadomo nikt nie lubi przebywać sam.
Nie no może znam pare osób, które są typami samotnika.
A więc tak, nikogo nie znałem, i raczej nikogo nie poznam. Dlaczego? Pewnie dlatego, że wszyscy oceniają po wyglądzie, a nie po charakterze. No tak tacy są wszyscy, do DUPY!!!
Raz wyszedłem na polowanie, jak to zawsze wieczorkiem. W środku lasu szła jakaś wilczyca, dobrze zbudowana itp. Hmmm..... No więc tak, podszedłem, żeby nawiązać znajomość.
-Hej. - Powiedziała z pięknym spojrzeniem.
Otsząsnołem się, przecież ja się nie mogę zakochać! - Chodziła mi ta myśl po głowie.
- Hej... - Powtórzyła.
- A no cześć, nie słyszałem Cię. - Odpowiedziałem.
- Jestem Draiki, a ty? - Zapytałem od razu.
Wiadomo chciałem wiedzieć, jak brzmi imię tej ślicznej wilczycy....


<Alayike cd>

Witamy Draika





Imię: Draiki
Płeć: Samiec
Wiek: 4
Stanowisko :Dobijacz
Cechy: Wredny, nigdy nie jest miły, hamski
Zamiłowania: Kocha zapach krwi oraz zabijać
Żywioł: Krew, zabijanie, ciemność
Moce: Potrafi zabić za pomocą zmysłów
Talent: : Świetnie zabija
Partner: Nigdy nie byłem zakochany, nie no może raz.... Ale to przeszłość. Nie szukam i chyba nie będę szukał!
Historia: jPo co wam moja historia?! Nie mam ochoty wam o niej mówić!!
Właściciel: ♥ Kolorowcia ♥
Inne zdjęcia: 
Macie tu takie jedno zdjęcie jako człowiek, jak raz siedziałem za kratami:

Witamy Alayike









Imię: Alayike
Płeć: Samica
Wiek: 3 lata
Stanowisko : Dobijacz
Cechy: Chamska, podstępna, nieufna, małomówna, typ samotniczki
Zamiłowania: Zabijanie
Żywioł: Śmierć, mrok i smutek
Moce: Zabijanie wzrokiem, oślepianie, przywołwanie burzy
Talent: Nie mam żadnego talentu, ale można uznać, że dobrze zabijam.
Partner: Wolne żarty...
Historia: Napiszę to w skrócie... Zaczęło się od moich narodzin. Z czasem dorastałam i stawałam się pośmiewiskiem dla rówieśników. Zamknęłam się w sobie i przestałam wychodzić z domu. Jako szczeniak niewyuczony nie potrafiłam poradzić sobie w życiu. Rodzice nie chcieli takiej "ofiary losu" więc odesłali mnie do stryja. Z tym też wiąże się fakt, iż był on stworzeniem okrutnym i bezlitosnym. Jedynym kołem ratunkowym była moja ciotka, ale cóż zrobi tak drobna wilczyca w porównaniu do tego tyrana? Pewnego dnia doszło do strasznej kłótni. Stryj przegryzł ciotce gardło, a ta padła na ziemię. Niestety nie przeżyła. Byłam zrozpaczona, ale to już był szczyt wszystkiego! Rzuciłam się na wilka i wgryzłam mu się w brzuch, po czym wybiegłam z jaskini. Od tamtej pory jestem jaka jestem... A to, jak dotarłam do watahy to już kompletnie inna historia, którą poznacie kiedy indziej...
Właściciel: Tsukineko Yuki
Inne zdjęcia: 
Jako człowiek:


czwartek, 19 września 2013

Od Delgado cd Saszan

- To mam dalej smarować rane ? - Zapytałam.
- Emm... No dobra - Odpowiedział niepewnie.
- Tylko tak niekrzycz ! - Powiedziałam.
- Sprubuje. - Powiedział.
Zaczełam smarować.
- Skończyłam. - Powiedziałam.
- Nareszcie. - Odetchął z ulgą.
- Już mi trochę lepiej. - Powiedział.
- To dobrze. - Powiedziałam z uśmiechem.
- Jak już muwiłam trochę się znam na medycynie. - Dodałam.
- To dlaczego się w tym niespecjalizujesz ? - Zapytał.
- Sama niewiem. - Odpowiedziałam.



<Delgado>

środa, 18 września 2013

Od Delgado cd Saszan


Gdy wrócilićmy ze spaceru zobaczyliśmy wilki.
- Co te wilki tu robią ? - Zapytała przerażona.
- Nie wiem, morze pójdziemy stąd ? - Zapytałem lekko przerażony.
Odwracamy się i widzimy inne wilki.
- Otoczyli nas . - Powiedziałem.
- No widzę . - Powiedziała.
Więc zacząłem walczyć.
- Aaał ! - Wykrzyknąłem.
- Co się stało ? - Zapytała.
- Ugryzł mnie. - Odpowiedziałem.
Jakoś sobie poradziłem. Jednego wilka zabiłem, reszta uciekła gdzie pieprz rośnie! Bo się pszestraszyły gdy to zobaczyły.
- Wszystko dobrze ? - Zapytała, zmartwiona.
- No nie wiem. Łapa mnie potwornie boli. - Powiedziałem smutny.
Saszan zaczęła oglądać lape.
- Hmm... Nic tu niewidzę. O mam ! - Powiedziała.
- To mów co to ? - Zapytałem.
- Zadrapanie. - Powiedziała.
- Poszukam jakiegoś zioła, które pomorze. - Powiedziała.
- Ok. - Rzekłem.
Daleko niedoszła a zaczęła wracać.
- I co masz ? - Zapytałem.
- Tak ! - Wykrzyknęła szczęśliwa.
- To dobrze. - Powiedziałem z ulgą.
- Dojdziesz do mojej jaskini ? - Zapytała.
- No nie wiem. - Odpowiedziałem.
Jakoś doszłedłem.
- Nareszcie ! Już myślałem że nigdy tu nie dojdziemy. - Powiedziałem.
- Ty głuptasie. - Powiedziała.
- Dobra zacznij przygotowywać to lekatstwo. - Powiedziałem.
- Ok. - Powiedziała.
Wizięła tylko jeszcze pare roślin leczniczych i zaczęła coś przygotowywać.
Wzięła jeszcze dość dużo liść posmarowała go jakąś chyba pastą i zawiązała mi wokół łapy.
- Powinno się zagoić za tydzień. - Powiedziała szczęśliwa.
- Skąd znasz się na medycynie ? - Zapytałem.
- Sama nie wiem. - Odpowiedziała.
- A co z tym ugryzieniem ? - Zapytała.
- Nie wiem. - Odpowiedziałem.
- Posmaruję ci ję żeby cię niej bolało i żeby ci się szybciej zagoiło. - Powiedziała.
- Dobra. - Powiedziałem.
- Ok. Na początku cię będzie lekko piekło. - Powiedziała.
- Dobra. Już gożrej chyba być nie może. - Powiedziałem.
- Uwaga ! Zaczynam nakładać. - Powiedziała.
- Aaałaa ! - Krzyknąłem.
- Co się dzieje ? - Zapytała.
- Piecze ! - Powiedziałem.
- Wiem. Przecierz ostrzegałam. - Powiedziała.
- Wiem, wiem ale nie myślałem że aż tak bardzo ! - Powiedziałem.

<Saszan>

wtorek, 17 września 2013

Od Saszan cd Delgado

- Tak. - Odpowiedziałam.
- Taak! - Wykrzyknął i zaczoł skakać.
- Uspokuj się. - Powiedziałam.
- Dobra. - Powiedział.
- Zgłodniałeś ? - Zapytałam.
- Tak. Pujdziemy na polowanie ? - Zapytał.
- Tak. - Odpowiedziałam.
Ja upolowałam sarnę i on sarnę.
- Pójdziesz na spacer ? - Zapytał.
- Ok. - Odpowiedziałam.


<Delgado>

poniedziałek, 16 września 2013

Od Delgado cd Saszan

- Dzięki. - Powiedziała.
- Niema za co. - Powiedziałem.
- Mam do ciebie pytanie. - Dodałem.
- Jakie? - Zapytała.
- Czy będziesz ze mną? - Zapytałem.
Zaczeła się zastanawiać.

sobota, 14 września 2013

Od Saszan cd Delgado

- Oprowadzić cie po wataszy ? - Zapytałam.
- Dobra. - odpowiedział. Troche nam się zeszło zanim go oprowadziłam po całej wataszy.
- Zgłodniałeś? - Zapytałam.
- Tak. - Odpowiedział.
- Pujdziesz ze mną na polowanie? - Zapytałam.
- Ok. - Odpowiedział. Razem upolowaliśmy dzika.
- Musze już niestety iść. - Powiedziałam.
- Zaczekaj! - Wykrzyknoł.
- Co? - Zapytałam.
- Masz. - Powiedział, i dał mi piękny kwiat.


< Delgado>

czwartek, 12 września 2013

Uwaga

                                            Uzgodniłam i jednak nie zawieszam watahy ! :D

Mamy Zimę !

                                                   W wataszy zawitała już Zima ! : ) 






Urodzinkiii ;*

 Hihi w tą niedziele (15.09) będe mieć urodzinki, szkoda, że nie wyprawiam . :( 



    Życzcie mi STO LAT
                              ;D Pozdroooo heheheh hyhyhyhyh 

Uwagaa :) !

        Mamy  1073 wyświetleń . Wooow ! 
Oby tak daleeej hehhe.

środa, 11 września 2013

Od Delgado

Zobaczyłem pewną wilczycę, więc podeszłem.
- Cześć. - Powiedziałem.
- Cześć. - Rzekła.
Zakochałem się!
- Jak się nazywasz? - Zapytałem.
- Saszan. - Odpowiedziała.
- A ty jak się nazywasz? - Zapytała.
- Delgado.- Odpowiedziałem.



<Saszan>

poniedziałek, 9 września 2013

Żegnaj!

   Savana odchodzi !  

                     Powód: śmierć wilka. 



                                                                               









                                                                                     Żegnaj Savana!

Od Savany

Szłam na polowanie, gdy poczułam oddech na karku. więc się obejrzałam. i zaczełam biec, on był jednak szybszy a na dodatek się potknełam na złość.
- Pomocy! - Krzyknełam.
- Już po tobie. - Powiedział wilk szczęśliwy.
Zaczoł mnie gryść... Moje ostatnie słowa to.
- Co ja ci zrobiłam? - SZepnełam.
Zaśmiał się i odbiegł.



<Od Savany Koniec >

Witamy Delgado !




Imię: Delgado
Płeć: Samiec
Wiek: 2 lata
Stanowisko : Obrońca Alf
Cechy: Miły, romantyczny, uparty
Zamiłowania:Polowanie
Żywioł:
Moce: Wszystko co związane z żywiołami
Talent: : Polowanie, walczenie
Partner: Szuka, zakochany w Saszan
Historia: Niepamiętam
Właściciel: Patryk123213
Inne zdjęcia: brak

piątek, 6 września 2013

Zawieszenia watahy . !

      Na  NIE jest:

- Saszan.






Na TAK jest:
-narazie brak.

Uwaga

  Niebawem ujawi sie kolejny konkurs ! Tylko nie wiem jaki dać tytuł, dlatego niebawem :D xDD.

Uwaga !

      Uwaga zbieram listę!  Ponieważ nie wiem czy zawieszać watahe na jakiś czas czy nie zawieszać.

                                              Tak = zawieszać, Nie = nie zawieszać.
Piszczecie do mnie na priv. na howrse! (♥ Kolorowcia ♥). W temacie piszecie wataha.



                                                                  Pozdrawiam ! :)(:

Witamy Keyle !




Imię: Keyla (czyt. Kejla)
Płeć: samica
Wiek: 3
Stanowisko : Nauczycielka
Cechy: Keyla jest przede wszystkim bardzo zamkniętą w sobie wilczycą. Jednak oprócz tego jest miła, wyrozumiała, lubi opowiadać żarty ale nie zawsze jej wychodzą, kiedy ktoś jej się spodoba i z nim rozmawia to mówi głupoty lub nie może się wypowiedzieć. Bardzo lubi szczeniaki i marzy o tym by kiedyś mieć swoje. Do tego dochodzi jeszcze to że jest bardzo inteligenta, można powiedzieć że jest "kujonem" bo zwykle dostaje dobre oceny, ale to chyba nic złego. Nie ma kompleksów, ani nie przeszkadza jej swój wygląd. Nie lubi makijażu ani żadnego upiększania na siłę, lubi siebie taką jaką jest.
Zamiłowania: Latanie
Żywioł: Ziemia, Natura, Energia
Moce: Wszystko związane z żywiołami.
Talent: : Jako człowiek, dobrze jej idzie w jeździe konnej, może spróbuje też w postaci wilka. xd
Partner: Szuka
Historia: Długo by tu opowiadać, ale postaram się to skrócić.
Urodziłam się, potem jakoś wychowywałam, pierwsza miłość... Wszystko co miała większość z was. Moją matkę zabił piorun, a ojciec popełnił samobójstwo. Na świecie żyłam ze swoim przyjacielem Marleyem. Potem on oddał swoje życie za moje... Ale nie chcę wspominać tych smutnych chwil. Wlokłam się po świecie i znalazłam się tutaj. Reszta mojej historii dopiero się zaczyna.
Właściciel: nateczka11
Inne zdjęcia:
Jako człowiek:












Jak lata:
















Nad stawem:

















Podziwia niebo:
















Jako szczenię:

środa, 4 września 2013

Tirranna ma towarzysza!



Imię:Serval(dla Tirr pozwala mówiś Ser)
Wiek:2 lata
Żwyiołgień
Moce:związane z żywiołem
Historia: Serval będąc małym bawił się w chowanego z przjaciółmi. Szukając trafił na dziwne miesjce. Zgubił się. Satdo odleciało. Wrócił by do nich umiejąc latać. Stado odfrunęło. Biedny Ser wychował się sam. Później znalazła go Tirr. Został jej towarzyszem.
Właściciel: OLJA242
Inne zdjęcia:

Wyniki konkursu !

Pewnie wiedzie, że w konkursie wzieła jedna osoba udział. No i ta osoba wygrała konkurs jest to Tirranna !.

GRATULACJE!




                                                       POZDRAWIAM SUZAN!

Od Tirranny cd Ksaven

-Harry tak?-zapytałam.
-No.-odpowiedział i zmienił się w człowieka. Był z zespołu 1D.
Cofnęłam się i zaczęłam biec.
-Stój! Czekaj!-krzyknął.
-Nie!-warknęłam i przyśpieszyłąm. Wpadłam na Daikiego. Zmieniąłm się w człowieka. Daiki zrobil to samo.
-Tirr co się stało?-zapytał.
-Harry...On tu jest.- burknęłam
<<Ksaven? Hah zobaczymy czy się się uda >>

wtorek, 3 września 2013

Ważna rzecz!

Jutro zostaną ogłoszone wyniki konkursu:
          Miłość czy przyjaźni?
Szkoda mi tylko, że jedna osoba wzieła udział w konkursie. :(




                                                                                   Pozdrawiam Suzan. :)

poniedziałek, 2 września 2013

Od Ksavena

Pewnego dnia, spotkałem jakąś wilczyce.
-Cześć. - Powiedziałem.
-Hejka. - Odpowiedziała.
-Jestem Ksaven, jako człowiek Harry. A ty? - Powiedziałem.
-Jestem Tirranna, jako człowiek Taylor. - Odparła.
-To fajnie. - Odpowiedziałem.
Uśmiechnąłem się.

<Tirranna cd brak weny>

Od Tirranny cd Suzan

Po skończonym robieniu zdjęć:
-Co robimy?-zapytała i przybrałąm postać wilka.
-Nie wiem.-odparła wilczyca.-Może chodźmy do mista?-zaproponowała.
-No ok.-odparłam i zmieniliśmy się w ludzi.
<<Suzan?brak weny>>

Od Suzan cd Savana

Mineło troche czasu, zanim oprowadziłam Savane po terenach.
-Jesteś głodna? -Spytałam.
-Tak troche, a ty? - Odpowiedziała.
-Ja też. Chodz coś upolować. - Powiedziałam.
-Ok. - Odparła.
Pobiegłyśy w głąb lasu.
Ja upolowałam dzika, ponieważ nie jem teraz za dużo.
A Savana sarne.
-To smacznego. - Powiedziała.
-Dzięki i nawzajem. - Odpowiedziałam z uśmiechem.

<Savana cd>

Od Suzan cd Daiki

-Oj daj spokój. - Powiedziałam z uśmiechem.
Nagle podszedł do mnie Louis.
-Hey, babe!- Powiedział:








-Louis odejdz ode mnie. - Powiedziałam.


A on:










-Ty mnie nie kochasz! - Powiedział.
-Lou daj spokój, kocham kogoś innego. - Powiedziałam.
-Kogo? - Zapytał.
-Zayna. - Odpowiedziałam.
Lou na to:










-Tak kocham Zayna. - Powtórzyłam.
-Trudno z nami koniec. - Powiedział Lou:









-Ale my nawet parą nie byliśmy. - Powiedziałam z lekkim śmiechem.
-Ja idę. - Powiedział i poszedł do innego pokoju.


<Daiki cd hahaha nie moge z tego cd xdd>


Od Suzan cd Tirranna

-Jejciu. - Powiedziałam z uśmiechem
-Sama nie wiem , mam Ci mam mówić, jak jesteś człowiekiem. - Powiedziałam.
-Heh. - Odparła.
-Może zdjęcie? - Zapytałam.
-Jak chcesz. - Odpowiedziała.
Zrobiłyśmy sobie pare fotek.

<Tirranna cd , sorry brak weny. >

niedziela, 1 września 2013

Od Daikiego cd Suzan

-Chciałem wam kogos przedstawić , a wy jak zwykle zachowujecie się ja dzieci . - powiedziałem juz spokojniej .
-No Zayn, rozumiemy że chciałeś nam przedstawić swoja dziewczynę . - powiedział Hazz i uśmiechnął się do Suzan .
-No to witaj jestem Lou . Zayn nie często przyprowadza swoje dziewczyny . - prychnał Louis .
Spojrzałem na niego wściekły .
-Mówiłem że to nie najlepszy pomysł . - powiedziałem do dziewczyny .
-Co ty , są całkiem mili . - powiedziała .
Westchnąłem głośno .

<Suzan ?>

Od Savany

Poszłam na łąkę i zobaczyłam jakąś wilczyce więc podeszłam do niej.
-Cześć. - Powiedziałałam.
-Cześć. - Powiedziała.
-Jak się nazywasz? - Zapytała.
-Savana. - Odpowiedziałam.
-A ty? - Zapytałam.
-Suzan. - Odpowiedziała.
-Oprowadzić cię po naszych terenach? - Zapytała.
-Jasne. - Odpowiedziałam.



<Suzan cd

Witamy Savane !

















Imię: Savana
Płeć: Samica
Wiek: 3 lata
Stanowisko : Medyk główy
Cechy: Miła, pomocna, Romantyczna, Przyjacielska
Zamiłowania: Polować, pomagać
Żywioł: Ogeń, ziemia, powietrze
Moce: Wszystko co związane z żywiołami, zmieniać się w człowieka
Talent: : Śpiewa, tańczy
Partner: Szuka, zakochana w Daikim
Historia: Byłam córką Alfy w innej wataszy. Nieznosiłam swoich obowionsków więc postanowiłam że ucieknę. Po jakimś czasie pożałowałam tego, byłam bardzo głodna po 2 dniach znalazłam tą watahę i zostałam.
Właściciel: Maja0020
                                                                                                                                                                                       

Od Tirranny cd Dajmąda

-Miło mi.-powiedział.
-Yhy. Mi też.-odparłam i ominęłam wilka.
-Czekaj!
-Co?-spytałam.
-Oprowadzisz mnie po terenach?
Uśmiechnęłam się.
-Jasne.-odparłam.
<<Dajmąd?>>

sobota, 31 sierpnia 2013

Od Dajmąda

Zauwarzyłem jakąś wilczyce podrzedłem.
 -Cześć - Powiedziałem.
 - Cześć - Rzekła.
 - Jesteś nowy? - Dodała.
 - Tak. - Odpowiedziałem.
 - Jak się nazywasz? - Zapytała.
 - Dajmąd. A ty? - Odpowiedziałem.
 - Tirranna. - Odpowiedziała.



 <Tirranna cd>

Witamy Dajmąda !







Imię: Dajmąd
Płeć:samiec
Wiek: 4 lata
Stanowisko : Obrońca Alf
Cechy: Chamski, zamknenyz w sobie, Frilcarz
Zamiłowania:Polowanie, bzcie samym
Żywioł: Ziemia, Ogeń, Woda
Moce: Wszystko co zwionzane z Żwioami
Talent: : Poluje
Partner: Szuka, zakochany w Ishani
Historia: Mialem tzdzen gdz si zgubiem matce, pewnego dnia gdz mialem 4 lataZaówarzyła mnie jakaświlczyca podeszła i zapztal czy chce doczyc do wataha odpowiedziaem z radoscio tak.
Właściciel: Maja0020
Inne zdjęcia:
Jako człowiek:











Kiedy lata:

Od Tirranny cd Suzan

-Ta. Umiem.
-A pokażesz.
-Ta.-odparłam i przemineiłam się w człowieka.
-Jakaś gwaizda? Piosenkarka?-spytała.
-Piosenkarka, Taylor Swift.-zaśmiałam sie.
<<Suzan?>>

piątek, 30 sierpnia 2013

Od Suzan cd Tiranna

-Wiesz co. Chodzimy na spacer. - Powiedziałam.
-Ok. - Odpowiedziała.
Poszłyśmy kawałek i zaczynało sie miasto.
-Umiesz przemienić się w człowieka? - Zapytałam.


<Tiranna cd sorry brak weny>

Witamy nowego wilka w wataszy!



Imię: Ksaven
Płeć: samiec
Wiek: 2 (niesmiertelny)
Stanowisko : Obronca calej watahy
Cechy: Wredny (ale dla samic potrafi byc mily), Chamski
Zamiłowania: Polowanie
Żywioł: Mrok, Ciemnosc
Moce: Zwiazane z zywiolami. Umie przemienic sie w czlowieka.
Talent: Polowanie, Zabijanie zwierzyny
Partner: Szuka, zakochany w Tirranna
Historia: Nie pamieta
Właściciel: Olivcia♥
Inne zdjęcia:
Jako czlowiek




Suzan zmienila wyglad!

                Suzan zmienila wyglad!


                   Na taki!

Od Suzan cd Daiki

-Ja chcę ich poznać. - Powiedziałam.
-Eh... no dobra. To wchodzimy do środka. - Odpowiedział.
-Oj nie martw się. - Powiedziałam i dałam mu całusa w policzek.
Wchodzimy do domu, a tam chłopaki urządzili bitwę na poduszki:








Zayn wskazał na nich ręką.
-Mówiłem? -Zapytał.
Zaśmiałam się.
-Ej chłopaki! Spokój! - Krzyknęłam.
Oni się na mnie spojrzeli.
I nagle podbiegli z poduszkami i zaczeli mnie i Zayna bić.
-Spokój!!- Krzyknął Zayn.
-Co? - Zapytali wszyscy na raz.


<Daiki cd>

Od Saszan

Zauwarzyłam pewnego wilka, potszedłam.
- Cześć. - Powiedziałam.
- Cześć. - Odpoweidział nieśmiało.
- Jak się nazywasz? - Zapytałam.
- Juan. - Odpowiedział.
 - Ja Saszan. - Rzekłam.


<Juan cd>

Od Daikiego cd Juana

-Faktycznie , większośc do samice . - powiedziałem z uśmiechem .
Zastanowiem się chwilę .
-Dawno temu dołaczyłeś ? - spytałem .
-No dzisiaj . - zaśmiał się .
-Aaa , tereny widziałes ?
-Tak zwiedziłem już . - powiedział samiec .
-Uhm... Poznałeś wszystkie wilki ?
-Nie tak na prawdę to znam tylko Ciebie , Suzan i Tiranne .
Uśmiechnąłem się .
-Zawsze cos . - odparłem .

<Juana ? Sorry brak weny ... >

Od Daikiego cd Suzan

-No muszę przyznac że niezłe . - uśmiechnąłem się .
-To gdzie jedziemy ? - spytała .
-Daj mi prowadzic to zobaczysz .
-No niech ci będzie . - westchnęła .
Usmiechnąłem się i usiadłem za kierownica .
W końcu dojechalismy .
-Wiesz jak chcesz możesz tutaj zaczekac . - powiedziałem .
-Nie nie musze . - odpowiedziała i wysiadła z auta .
-Wątpie czy chcesz widzieć resztę zespołu . - zasmiałem się .
-Xzemu ?
-Może temu że zachowują się jak 5-ciolatki . - powiedziałem .
-No jakos przezyje .

<Suzan ?>

czwartek, 29 sierpnia 2013

Od Tiranny cd Suzan

-Wiesz co? Fajna jesteś i miła. Wo gule jesteś fajna.-powiedziałam.
-Dzięki.-odparła. Ty też.
-Hah. Również dzięki.-zaśmiałam się.
-Gdzie idziemy?
-Do mnie?-zapytała.
<<Suzan?>>

Mamy jesień !

  W wataszy zawitała jesień !    




Od Juana

Poszedłem nad jezioro, żeby się trochę ochłodzić.
Jest dziś wyjątkowo ciepło.
Wskoczyłem do wody:










-Ale ciepła woda. - Pomyślałem.
Po paru minutach wyszedłem z wody i poszedłem do lasu coś upolować.
Upolowałem dużą sarnę.
-Hmm.... sam jej nie zjem. - Powiedziałem sam do siebie.
Nagle zza krzaków wyszła jakaś wilczyca.
-Cześć. - Powiedziała.
-Cześć. - Odpowiedziałem.
-Jestem Tiranna. - Powiedziała.
-Ja jestem Juan. - Odpowiedziałem.
-Chyba sam nie zjesz takiej dużej sarny? - Zapytała.
-Raczej nie. Chcesz to możesz razem ze mną zjeść. Oczywiście jeżeli chcesz. - Powiedziałem.
-Dzięki. - Odpowiedziała.
Zaczeliśmy jeść.
Po 15 minutach sarny już nie było.
-Ja spadam. Cześć. - Powiedziałem.
-Pa. - Odpowiedziała.
Szedłem dalej.
Spotkałem jakiegoś samca podeszłem.
-Cześć Juan jestem. A ty? - Powiedziałem.
-Ja jestem Daiki. - Odpowiedział.
-Narescie jakiś samiec. - Dodałem po chwili
-Heh. - Odparł.

<Daiki cd>

Witamy


Imię: Juan
Płeć: Samiec
Wiek: 4
Stanowisko : Obrońca alf
Cechy: Nieśmiały, Miły, Romantyk, Flirciarz
Zamiłowania: Kocha się bawić
Żywioł: Ziemia, Mrok, Ciemność
Moce: Związane z żywiołami.
Po za żywiołami: Umie przemienić się w człowieka
Talent: Polowanie
Partner: Szuka. I może zakochany....
Historia: Rodzice zgineli, wiadomo kiedyś każdy umiera. Byłem wtedy jeszcze mały. Przejała mnie moja ciotka (Ona to tragedia). Biła mnie, oraz głodziła. Postanowiłem uciec. Dlatego jestem nieśmiały. Gdy podrosłem (do wieku 4 lat) Spotkałem Suzan. Powiedziała, że szuka członków do watahy. Zaproponowała mi, żebym został i zostałem.
Właściciel: ♥ Kolorowcia ♥
Inne zdjęcia:
Jako człowiek:

Od Suzan cd Daiki

-Dobrze Zayn. - Powiedziałam i pocałowałam go w policzek.
-Czyżby ty jesteś Zayn Malik? Z 1D? - Zapytałam.
Przytaknął.
A ja się uśmiechnęłam.
W jego domu było fantastycnie.
-Słuchaj mam próbę. Jedziesz ze mną czy zostaniesz? - Zapytał.
-Mogę jechać. - Odpowiedziałam.
-Pojedzmy moim samochodem. Ok? -Zapytałam.
-No dobra. - Odparł.
Mój samochód:








Wsiedliśmy do auta, było widać, że Zayn był zaskoczony.
-I jak Ci się podoba moja autko? -Zapytałam.

<Daiki cd jak ci się podoba?>

Od Daikiego cd Suzan

-No jasne . - powiedziałem i na dowód przemieniłem się w człowieka .
-A ty ? - spytałem .
-Jasne . - powiedziała i przemieniła się .
-Hmm... To skoro umiesz sie przemieniać to może pójdziemy do miasta do mojego domu ? - spytałem z uśmiechem .
-Dobra Daiki . - dziewczyna odwzajemniła gest .
-Ee... Mam prosbe nazywaj mnie Zayn . - zaśmiałem się .

<Suzan ?>

Konkurs!

Konkurs: 

              Miłość czy Przyjaźni trwa do 3.09.2013r. 

Od Ishani

W wataszy jest miło i przytlunie.
Poznałam fajną samice alfę. Jest bardzo miła.
Poszłam na spacer. Spotkałam jakąś wilczycę.
-Cześć jestem Ishani, a ty? -Powiedziałam.
-Ja jestem Saszan. - Odpowiedziała.
-Miło Cię poznać Saszan. - Odparłam.

<Saszan cd>

Od Suzan cd Daiki

Odzajemniłam pocałunek.
Podobam mu się - Pomyślałam.
-Przejdziemy się? - Zapytałam.
-No pewnie. - Odpowiedział.
Pare dni później.
-Daiki umiesz przemienić się w człowieka? - Zapytałam.

<Daiki cd>

środa, 28 sierpnia 2013

Od Daikiego cd Suzan

Spojrzałem na samice zdziwiony .
-Na serio ? - spytałem .
Samica zarumieniła się .
-Przepraszam lepiej juz pójdę ... - powiedział i ruszyła w stronę swojej jaskini .
Po chwili złapałem ja i pocałowałem .
-Ja Ciebie też kocham . - uśmiechnąłem się .

<Suzan ?>

Suzan ma towarzysza!



 Suzan ma towarzysza!








Imię: Błyskawica
Wiek: 5 lat
Płeć: Samiec
Cechy: Miły, Posłuszny, Spokojny
 Historia: Jak miałem 1 rok matka mnie zgubiła. Gdy miałem 5 lat i szedłem nad jezioro napotkałęm Suzan i ona  mnie wzieła. Od tamtej pory zawsze trzymam się z Suzan
 Właściciel: Suzan

Od Suzan cd Daiki

-Z Kazanem zerwałam, bo go nie kochałam. Zasegurowałam mu żeby był betą. Nie kazałam się mu zabijać! - Powiedziałam.
-Aha. - Odpowiedział.
-Ja kocham kogoś innego. - Dodałam po chwili.
-Kogo? - Zapytał.
-Ciebie. - Powiedziałam i spojrzałam na niego.
Spojrzał zdziwiony.
-Tak Ciebie kocham! - Dodałam po chwili.

<Daiki cd>

Od Daikiego cd Saszan

-Dobra . Chodź odprowadzę cię . - powiedziałem .
Spojrzałem na samice była trochę wystraszona .
Skrzywiłem się .
-Eee... Cos się stało ? - spytałem  .
-Jakis wilk się na mnie gapił . - powiedziała Saszan.
-Jak widzisz juz go tutaj nie ma . Więc przestań trząś się jak galaretka . - zasmiałem się .

<Saszan ?>

Od Daikiego cd Suzan

-Hmm... No jasne . - uśmiechnąłem się .
Samica chwilę się zastanowiła .
-Daiki ... - zaczęła .
-Hmm ?
-Mam pytanie ... Czy ty od zawsze masz taki charakter ? - spytała
-Yyy... No nie do końca ... - powiedziałem .
-A więc co się stało się taki się stałeś ? - spytała samica .
-To jeszcze nie czas zebym ci o tym mówił . Owszem ufam ci , ale to jeszcze nie czas . - uśmiechnałem sie sztucznie .
Zastanowiłem się chwili .
-Suzan...
-Co ? - spytała Suzan.
-Dlaczego zerwałaś z Kazanem ? - zapytałem .
Jesteśmy przyjaciółmi .
Dlatego uznałem że samica będzie mogła mi powiedzieć .

<Suzan ?>

Witamy Ishani!


Imię: Ishani (czyt. Iszani)
Płeć: Samica
Wiek: 3
Stanowisko : Nauczycielka
Cechy: Miła , Romantyczka, Czasem wredna i chamska
Zamiłowania: Moda, Śpiew
Żywioł: Ziemia, Ogień
Moce: Związane z żywiołami.
A po za żwyiołami: Umie przemienić się w człowieka.
Talent: : Śpiewa, modnie się ubiera
Partner: Szuka. I może zakochana...
Historia: Moi rodzice byli alfami. Ja postanowiłam uciec, za dużo odemnie wymagali. No cóż takie życie.
Dorastałam w lesie samotnie. Gdy miałam 3 lata napotkałam Suzan. Zapytała mnie czy chce dołączyć do jej watahy. Zgodziłam się i tu zostałam.
Właściciel: ♥ Kolorowcia ♥
Inne zdjęcia:

Jako człowiek:

Od Suzan cd Tiranna

-No pewnie. - Powiedziałam.
Tir się uśmiechnęła.
-Idziemy zapolować?  - Zapytałam.
-Tak. Chodzimy. - Odpowiedziała.
I poszłyśmy do lasu.
Upolowałyśmy dwie sarny, i poszłyśmy do mojej jaskini.
Ja zjadłam jedną sarnę a Tir drugą.
Dobrze się z nią dogadywałam.

<Tiranna cd>

Od Tiranny cd Suzan

-Jasne!-odparłam i Suzan wskoczyła do wody. Ja za nią.
-Brr...Ale zimna.-powiedziałam i położyłam się na plecach.
-Chwila.-powiedziała i użyła swojej mocy. Woda zrobiła się cieplejsza.
-O! Ale super!-powiedziałam i zanurkowałam.
-Em...Suzan? Chciałąbyś zostać moją przyjaciółką?
<<Suzan?>>

Aqua zmienia wygląd i imię

   Aqua zmieniła imię na:
                                    Suzan.

Oraz wygląd:

Żegnamy Kazana! : (

                                                              Żegnamy Kazana.


Zeskoczył z klifu.  
          Żegnaj !

od Kazana cd Aquy

jeknałem.
ona mnie zostawiła!
ciekłem z jej oczu.
beta!
mysli ze stanowisko coś zmieni?
poszedłem do jaksini.
koniec...
moje zycie nie ma sensu koe chce żyć
pobiegłem nad klif i skoczyłem.
koniec..

Od Aquy

-Cześć. - Powiedziałam.
-Cześć. - Odpowiedział.
-Przejdziemy się? Muszę Ci coś wyznać. - Powiedziałam.
-Ok to chodz. - Odparł.
Przechdziliśmy przez las.
-No to co chciałaś mi powiedzieć? - Zapytał.
-Bo ja Cię nie kocham Kazan. Tak wiem powiedziałam, że chcę mieć małe, ale nie z Tobą.- Mówiłam.
Patrzył zdziwiony.
-Z nami koniec. Mianuję Cię na samca bete, ale już alfą nie jesteś. - Powiedziałam i uciekłam nad jezioro.

<Kazan cd>

Od Aquy cd Daiki

-To ja was zostawię. - Powiedziałam.
-Nie nie trzeba. - Powiedział.
-Aq idziemy dalej? - Zapytał.
-Ok. To chodz. - Odpowiedziałam.
Poszlismy do lasu, była piękna pogoda.
-Daiki....- Zaczęłam mówić.
-Tak?...-Zapytał.
-Zostaniemy przyjaciółmi? - Zapytałam.

<Daiki??>

Od Aquy cd Tiranna

-No pewnie. - Powiedziałam.
-Oprowadze Cię po terenech. - Dodałam po chwili.
-Dobrze. - Odpowiedziała.
-Tu masz miejsce dla zakochanych. - Mówiłam.
-Tak..
-Tu las, możesz tutaj polować itp. - Dodawałam po chwili.
-O a tu masz jezioro. - Powiedziałam.
-Ok. - Odparła.
-Wskakujemy do wody? - Zapytałam.

<Tiranna cd>

Od Saszan cd Daiki

- Tak. - Odpowiedziałam i wskoczyłam do wody.
- Wejdziesz do wody? - Zapytałam.
- Ok. - Odpowiedział.
Bardzo dobrze się bawiłam.
 - Robi się ciemno lepiej jak wróce do jaskini. - Powiedziałam gdy zobaczyłam pysk jakiegoś wilka.
I pobiegłam z Daikim.

<Daiki ?>

Od Tiranny

Siedziałam nad rzekę. Alfy były bardzo miłe. W watasze ogólnie było mi dobrze. Podeszła do mnie samica alfa.
-Cześć Tirr. Jak tam?
-Hej Aqua. A dobrze. A u ciebie?
-Też. Może będziemy z Kazanem mieli dzieci.-powiedziała podekscytowana.
-O to super.-odparłam.
-przejdziesz się?-dodałam.
<<Aqua?>>

wtorek, 27 sierpnia 2013

Od Daikiego cd Saszan

Skinąłem łbem .
Jak zwykle nie byłem rozmowny ...
-Może się przejdziemy ? - spytała samica .
Spojrzałem na nia .
-Spoko . - rzuciłem i podszedłem do samicy .
Poszliśmy nad rzeke .
-Lubisz wodę ? - spytałem nagle .
Saszan spojrzała na mnie zdziwiona .

<Saszan ?>

Od Daikiego cd Aquy

Pozwiedzaliśmy tereny .
-Zapoznam cię z innymi wilkami . - powiedziała Aq .
Skinąłem łbem .
Po chwili spotkaliśmy jakąs samicę .
-Hej . - powiedziała wadera .
Spojrzałem na nia .
-Cześć . - rzuciłem .

<Aqua lub jakaś samica ? xdd >

Od Aquy cd Kazan

-No pewnie. - Powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję.
-Kocham Cię. -Powiedział.
-Ja Ciebie też, kotku. - Odparłam.
Poszliśmy do jaskini zmęczeni.
Ja położyłam się spać, była zmęczona.

<Kazan cd>

od Kazana

moja ukochana...
moje zycia ma sens!\
mam watahe mam ukochana.
-Aqua ?-zapytałem pewnego dnia
-tak?-pocałowała mnie w czoło
-chcesz mieć dzieci?-zapytałem
<Aqua cd>

Od Saszy cd Daiki

Zauważyłam wilka podeszłam.
- Cześć. - Powiedziałam.
- Cześć - Powiedział
- Jak się nazywasz? - Zapytałam.
- Daiki. - Odpowiedział
- Ja Saszan. - Powiedziałam


<Daiki>

Uwaga !

                                                                       Uwaga!

Mamy konkurs! Do wygrania towarzysz! Zasady i inne rzeczy znajdziecie w zakładce "Konkursy".




                                                            Zapraszam do udziału ! 


Od Aquy cd Daiki

-Jestem Aqua, a ty? - Powiedziałam.
-Daiki. - Odparł.
-Możesz mi mówć Aq. Jeżeli chcesz. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się.
-Dobra Aq. - Odpowiedział.
-Oprowadzić Cię po terenach czy dasz rade? - Zapytałam.
-Możesz mnie oprowadzić. - Odpowiedział.
Oprowadzałam go po terenach zeszło to nam 2 godziny.
-Zgłodniałam. - Powiedziałam.
-Ja też. - Odparł.

<Daki cd>

Witamy w wataszy Tiranne!





















Imię: Tirranna(w skrócie Tirr)
Płeć:samica
Wiek: 2 lata
Stanowisko : Wabik
Cechy: miła,zabawna, wyrafinowana, porusza się z pełną gracją ale nie boi się ubrudzić
Zamiłowania:nie ma
Żywioł:miłość,woda
Moce:związane z żywiołami(jej moce są bardzo silne), rozmowa ze zwierzętami
Talent: : ma anielski głos
Partner:szuka
Historia: Urodziła się w górach. Iż jej wataha była biedna odeszła a mamą. Nie wie co stało się z ojcem. Matka ją wychowała do 1,5 roku życia. Tirranna odeszła.n Postanowiła poszukac watahy. Znalazła tą.
Właściciel:OLJA242
Inne zdjęcia:
--

Witamy Kazana!

















Imię: Kazan
Płeć: samiec
Wiek: 3
Stanowisko :samiec alfa
Cechy: miły, uprzejmy pomocny
Zamiłowania: brak
Żywioł:ziemia
Moce: trzesienia ziemi itd
Talent: :całuje jak bóg
Partner:Aqua
Historia: urodzony jako syn z prawego łoza odszedłem , spotkałem aque i sie zakochałem ona też
Właściciel: kochankawiatru
Inne zdjęcia: brak

Od Daikiego

No super ... Po prostu super..- pomyślałem gdy wdepnąłem w błoto .
Szybko otrzepałem łapę i ruszyłem nad jezioro .
Po chwili usłyszałem kroki .
Wilk ... Niewątpliwie był to wilk .
Odwróciłem się a moim oczom ukazała się jakaś wadera .
Nie odezwałem się tylko odwróciłem wzrok .
-Ekhem... Przepraszam .- zaczęła miłym głosem .
-Hmm ? - mruknąłem .
-Słuchaj prowadzę watahę . Może chcesz dołączyć ? - spytała z wielkim uśmiechem .
Spojrzałem na nią ...
Musiałem mieć dziwny wyraz twarzy , ponieważ samica szybko powiedziała:
-Oczywiście cię nie zmuszam .
-Spoko . W sumie nie mam się gdzie podziac . Dołącze . - powiedziałem pewnie .
Byłem zamknięty w sobie , cichy i tak dalej ... Ale pwności siebie nigdy mi nie brakowało .

<Aqua ?>

Witamy Daikiego w wataszy!




























Imię: Daiki
Płeć: Basior
Wiek: 2 lata (nieśmiertelny)
stanowisko: Obrona watahy
cechy: Daiki jest czasem miły ,a czasem chamski w zależności od humoru który bardzo często się zmienia , bardzo trudno otworzyć mu się przed innymi gdy był mały przeżył wiele przygód o których nawet jego rodzice nie wiedzą . Jest typem samotnika , rzadko z kimś rozmawia . Bardzo trudno stać się jego przyjacielem . Jednak lubi flirtować robi to przy każdej okazji . Jest zamknięty w sobie , czasem nieakceptowany przez towarzystwo .
zamiłowania: Przesiadywanie w górach
żywioł: Noc , ciemność , życie
moce:
-Potrafi latac i być niewidzialnym .
-Umie zatrzymywać czas i przenosić się w czasie
-Potrafi znaleźć lekarstwo na wszystko dosłownie na wszystko i może ożywić danego wilka lub dana istotę . Dzięki temu jest również nieśmiertelny.
-Umie sprawić żeby wilk oślep na zawsze lub żeby odzyskał wzrok.
-Daiki ma jeszcze wiele innych mocy dotąd nie odkrytych ...
talent: Talent ? Hmm... Nie wiem chyba pakowanie się w kłopoty .
partner: Brak
historia: Moi rodzice się mnie wyrzekli .. Taa i w sumie bardzo dobrze ! Na każdym kroku mówili mi że jestem nikim , że mnie nienawidzą ... Przez to stałem się zamknięty w sobie , wcześniej byłem inny ...Uciekłem od nich i trafiłem tutaj .
właściciel: Misia111
Imię: Daiki
Płeć: Basior
Wiek: 2 lata (nieśmiertelny)
stanowisko: Obrona watahy
cechy: Daiki jest czasem miły ,a czasem chamski w zależności od humoru który bardzo często się zmienia , bardzo trudno otworzyć mu się przed innymi gdy był mały przeżył wiele przygód o których nawet jego rodzice nie wiedzą . Jest typem samotnika , rzadko z kimś rozmawia . Bardzo trudno stać się jego przyjacielem . Jednak lubi flirtować robi to przy każdej okazji . Jest zamknięty w sobie , czasem nieakceptowany przez towarzystwo .
zamiłowania: Przesiadywanie w górach
żywioł: Noc , ciemność , życie
moce:
-Potrafi latac i być niewidzialnym .
-Umie zatrzymywać czas i przenosić się w czasie
-Potrafi znaleźć lekarstwo na wszystko dosłownie na wszystko i może ożywić danego wilka lub dana istotę . Dzięki temu jest również nieśmiertelny.
-Umie sprawić żeby wilk oślep na zawsze lub żeby odzyskał wzrok.
-Daiki ma jeszcze wiele innych mocy dotąd nie odkrytych ...
talent: Talent ? Hmm... Nie wiem chyba pakowanie się w kłopoty .
partner: Brak
historia: Moi rodzice się mnie wyrzekli .. Taa i w sumie bardzo dobrze ! Na każdym kroku mówili mi że jestem nikim , że mnie nienawidzą ... Przez to stałem się zamknięty w sobie , wcześniej byłem inny ...Uciekłem od nich i trafiłem tutaj .
właściciel: Misia111
inne zdjęcia:



























Jako człowiek:

Witamy nowego szczeniaka . ;)






















Imię: Kaysie (czyt. Kajsi)
wiek: 1 miesiąc
płeć; samica
zamiłowania: łapanie motyli i śpiewanie razem z ptakami
właściciel: nateczka11
inne zdjęcia:
Jako człowiek:



Nowy wilk!



















Imię: Saszan
Płeć: Samica
Wiek: 2
Stanowisko : Opiekunka do szczeniąt
Cechy: Miła, Przyjacielska, Czasem wredna i chamska, Lekko nieśmiała
Zamiłowania: Polować
Żywioł: Woda
Moce: Związane z żywiołami
Talent: : Śpiewa, tańczy
Partner: Szuka
Historia: Nie pamiętam.
Właściciel: Maja0020
Inne zdjęcia:

Jako człowiek:



WITAM

Witam w wataszy. Życzę dobrej zabawy. ;)